Konieczność gruntownych przemian w szeroko rozumianym przemyśle zdaje się być od dłuższego czasu nieunikniona. Od wielu lat mówią o tym klimatolodzy oraz specjaliści ds. ochrony przyrody. Biorąc pod uwagę aktualne badania oraz niewielkie tempo zmian nie wróżą oni nam, mieszkańcom planety Ziemia, nic dobrego. Klimatyczne zmiany zachodzą bardzo szybko i mają globalne skutki.
Mówi się, że główną przyczyną jest nasza (nieodpowiedzialna) działalność (gospodarcza). Nie będę jednak próbował ani potwierdzić, ani zaprzeczyć tezie o szkodliwości działań podejmowanych przez ludzi i przedsiębiorstwa przemysłowe. Zachęcam do tego, aby każdy we własnym zakresie zapoznał się z tematem, aktualnym stanem wiedzy, zrobił odpowiedni research, a następnie wyciągnął wnioski.
W treści niniejszego artykułu skupię się na przejawach i konsekwencjach ekotrendów na przykładzie przedsiębiorstw przemysłowych, które powierzają Berlineo tłumaczenia pisemne swoich materiałów.
Ekotrendy oraz ochrona środowiska w tłumaczeniach dla przemysłu
Wszelkie zmiany, a w szczególności takie, które dotyczą kwestii podstawowych - takich jak choćby sposoby pozyskiwania energii - nie są łatwe do wdrożenia. Problematykę widać jak na tacy na przykładzie kryzysu energetycznego, który rozpoczął się w zeszłym roku.
Jako cywilizacja jesteśmy uzależnieni od surowców kopalnych oraz energii z nich pozyskiwanej. Niewielkie "polityczne trzęsienie ziemi" potrafi zachwiać europejską gospodarką, a w określonych przypadkach zwiastować widmo upadłości wielu firm działających na lokalnych rynkach ze względu na nagły i nieoczekiwany wzrost cen energii.
Choć polityka odgrywa w tej materii ogromną rolę, to nie będę na łamach tłumaczeniowego bloga o polityce rozprawiał. Skupię się na tym, jak okoliczności oraz wynikające z nich regulacje prawne oddziałują na przemysł, a pośrednio na pracę biur tłumaczeń.
Wśród naszych klientów jest wiele firm bezpośrednio i pośrednio związanych z odnawialnymi źródłami energii. Do tych pierwszych należą producenci paneli fotowoltaicznych, farm wiatrowych i biomasy. Ci drudzy to oczywiście cała rzesza firm, które dostarczają podzespoły, komponenty i całe systemu, technologię, innowacyjne rozwiązania w zakresie techniki napędowej, rekuperacji, magazynowania energii, elementów montażowych itd.
W tej grupie są duże międzynarodowe koncerny, które od pewnego czasu angażują się zarówno w uświadamianie swoich odbiorców w zakresie ekologii, jak również szeroko zakrojone prace rozwojowe mające na celu redukcję zapotrzebowania na energię w przemyśle.
Rozpatrując tę kwestię z zawodowego punktu widzenia, należy wspomnieć o tłumaczeniach specjalistycznych. To właśnie tę usługę oferujemy naszym klientom działającym w przemyśle technologicznym, dostawcom techniki napędowej, producentom energooszczędnych silników trójfazowych.
W tym kontekście przekładamy nie tylko materiały o charakterze technicznym, ale również regulacje prawne i dyrektywy dotyczące zastosowania urządzeń w zależności od klasy sprawności. Spektrum opracowywanych materiałów obejmuje także oprogramowanie, systemy do monitorowania urządzeń, interfejsy aplikacji, jak również wszelkiego rodzaju materiały marketingowe.
Samochody elektryczne a przyjazność dla środowiska
Kolejną dziedziną nieustannie przewijającą się przez ekrany naszych monitorów jest produkcja akumulatorów do samochodów elektrycznych. W zasadzie nie ma w tym nic dziwnego, ponieważ jesteśmy biurem tłumaczeń specjalizującym się w tłumaczeniach dla branży motoryzacyjnej.
Oferta producentów samochodów aż pęka w szwach od modeli przyjaznych dla środowiska, a tym samym dobrych dla zdrowia i życia ludzi oraz zwierząt. Mam na myśli pojazdy elektryczne (ang. Electric Vehicle, EV). Ich przewaga względem samochodów napędzanych silnikami spalinowymi w kontekście ekologii to całkowity brak spalin.
Opinia publiczna od dłuższego czasu informowana jest o konieczności rezygnacji z silników spalinowych, a politycy przygotowują regulacje, zgodnie z którymi wprowadzanie do obrotu aut spalinowych w niedalekiej przyszłości będzie niemożliwe, utrudnione lub obarczone określonymi wymogami. Na chwilę obecną sytuacja prawna w kontekście 2035 roku jest niepewna, stąd dość otwarte stwierdzenie w zdaniu poprzednim.
Zastanawia mnie jednak brak informowania szerszego grona o negatywnym wpływie na środowisko naturalne, jakie niesie ze sobą produkcja akumulatorów do samochodów elektrycznych i hybrydowych?
Jeden z naszych klientów mówi wprost, że wydobycie surowców niezbędnych do produkcji akumulatorów litowo-jonowych związane jest z nieodwracalnymi szkodami dla rejonów, w których te surowce są wydobywane, oraz społeczeństw je zamieszkujących.
Wydobycie litu, kluczowego pierwiastka w produkcji baterii litowo-jonowych, wiąże się z szeregiem negatywnych skutków dla środowiska. Proces ten pochłania ogromne ilości wody, co może prowadzić do lokalnych niedoborów i degradacji ekosystemów wodnych. Wydobycie litu generuje również zanieczyszczenia powietrza i gleby, a także skały płonne, które wymagają składowania. Ponadto, eksploatacja złóż litu często odbywa się w delikatnych ekosystemach, takich jak pustynie czy słone jeziora, co może prowadzić do ich trwałego zniszczenia.
Istnieje pilna potrzeba opracowania bardziej zrównoważonych metod wydobycia litu, aby zminimalizować jego negatywny wpływ na środowisko. Badania nad nowymi technologiami, takimi jak hydrometalurgia litu, dają nadzieję na przyszłość, ale wciąż wymagają dalszego rozwoju.
Na obecnym etapie kluczowe jest, aby wydobycie litu odbywało się w sposób odpowiedzialny, z poszanowaniem środowiska naturalnego i lokalnych społeczności oraz przy zastosowaniu istniejących rozwiązań technologicznych, które minimalizują negatywny wpływ tych procesów.
