Tłumaczenia - tanio czy dobrze a może tanio i dobrze?
B icon

Tłumaczenia - tanio czy dobrze a może tanio i dobrze?

Oceń:
/ Aktualna ocena: 5

Tanie tłumaczenia - co to w ogóle oznacza? Ceny tłumaczeń pisemnych dla określonej kombinacji językowej (na przykład z języka polskiego na angielski) różnią się w zależności od biura tłumaczeń, które zostanie poproszone o wycenę. I nie chodzi w tym przypadku o różnicę wynikającą z innych jednostek rozliczeniowych (patrz: objętości tłumaczeń), a tłumaczenie tego samego tekstu, w tej samej kombinacji językowej oraz przy zastosowaniu tej samej 'strony tłumaczeniowej'. Przyczyny tych różnic, które w ekstremalnych przypadkach sięgają nawet 90%, są różne. Jednak w większości przypadków dominuje jedna przyczyna. Jest nią niewiedza klienta, którą dostawcy tłumaczeń nauczyli się sprytnie wykorzystywać.

Zdaje się, że można by było rzec: "Nie wybierajcie najniższej oferty" - w ślad za krajami Europy zachodniej, w których w zakresie przetargów publicznych z klucza odrzuca się najwyższą i najniższą ofertę. Jednak w taki sposób nie rozwiążemy problemu niewiedzy zleceniodawców w obszarze pracy biur tłumaczeń oraz procesu tłumaczeniowego w ogóle. Dlatego też powstało poniższe opracowanie. Zachęcamy do lektury wszystkich tych, którzy chcą w przyszłości niezawodnie analizować oferty na tłumaczenia i świadomie wybierać tę najkorzystniejszą.

Tanie tłumaczenia - prawda czy mit?

Klienci biur tłumaczeń najczęściej zwracają uwagę na jeden aspekt - cenę jednostkową tłumaczenia (pisemnego). Bardzo często zdarzają się zapytania, w których na wstępie wiadomości umieszczone jest następujące zdanie "Wygrywa oferta z najniższą ceną". Można stanąć z konkurencją w szranki i sprawdzić, kto ma najtańszych podwykonawców, albo zająć się dostarczaniem wysokojakościowych tłumaczeń świadczonych na rzecz świadomych klientów. Nie trzeba bowiem objaśniać jaka jest różnica między tłumaczeniem za 19,00 złotych za stronę a tłumaczeniem w cenie między 39,00 a 49,00 złotych za stronę (średnia cena tłumaczenia pisemnego w kombinacji z językami pierwszej grupy w Polsce). Dla tych, którzy jeszcze się nie domyślili: JAKOŚĆ!

Dlaczego tanio często okazuje się wyjątkowo drogo

Cena potrafi czynić cuda. A może płatać figle? Wybierając ofertę z najniższą ceną klient na własne życzenie potencjalnie naraża się na bardzo wysokie ryzyko. Jakie? Załóżmy, że przedmiotem tłumaczenia jest umowa pomiędzy klientem a jego zagranicznym partnerem. Umowę dostarcza partner, a klient zleca wykonanie przekładu agencji tłumaczeń, która zaoferowała najniższą cenę. Kilka merytorycznych błędów, które ciężko jest wyłapać, gdy nie jest stosowana zasada dwóch par oczu, i umowa może okazać się bardziej atrakcyjna niż faktycznie jest. Klient może się nigdy nie dowiedzieć o tym, że jego wersja umowy, na podstawie której podjął ważną decyzję biznesową, zawiera błędy. I oby tak właśnie było w większości tego typu przypadków. Jednak w przypadku sporów znaczenie ma każde słowo, a w szczególności treść umowy.

Inny przykładem jest literówka w materiałach, które zostały wydrukowane w tysiącach egzemplarzy (ciekawy przykład). Czy oszczędność kilkunastu złotych na stronie tłumaczeniowej jest warta ryzyka związanego z wycofaniem produktu ze względu na drobny błąd? A nawet jeżeli nie dojdzie do wydruku, ponieważ pracownicy zleceniodawcy znajdą błędy podczas korekty, to należy się zastanowić czy owi pracownicy nie mają lepszego zajęcia niż sprawdzanie tłumaczeń, za których prawidłowość ich pracodawca musi zapłacić.

Klienci biur tłumaczeń często nie biorą pod uwagę kosztów pobocznych związanych z najtańszymi tłumaczeniami, do których zalicza się czasochłonne i uciążliwe składanie reklamacji, wskazywanie błędów w tłumaczeniu po wcześniejszej analizie dostarczonego tekstu, ponowne sprawdzenie przekładu po usunięciu wad przez podwykonawcę, utracone korzyści, stracony czas itd.

Czy aby nie jest korzystniej wybrać ofertę, której cena jednostkowa nie jest najniższa, ale w cenie zawarte są usługi dodatkowe, dzięki którym powyższe problemy nie będą miały prawa zajść? Niech każdy wyciągnie odpowiednie wnioski.

Optymalizacja kosztów tłumaczeń pisemnych

Mimo tego, że również w branży tłumaczeniowej jakość ma swoją cenę, istnieje wiele możliwości oszczędności w zakresie przekładu firmowej dokumentacji. Tanie tłumaczenia są możliwe przy zachowaniu najwyższych standardów jakości, jednak jest kilka istotnych warunków, które trzeba spełnić, aby osiągnąć pożądane rezultaty. Do najważniejszych z nich należą:

  • zastosowanie profesjonalnego oprogramowania CAT
  • utworzenie i regularna aktualizacja glosariusza
  • stosowanie zasady dwóch par oczu oraz QA

W tym przypadku dzisiejszy trend, zgodnie z którym wszystko jest pędem i za grosze, nie znajduje zastosowania.

Skontaktuj się
z nami

Napisz do nas

Wyślij do nas zapytanie ofertowe - z chęcią doradzimy oraz przedstawimy konkretne rozwiązania dostosowane do określonych potrzeb.

Zamknij

Napisz do nas

Nie wybrano pliku
* wymagane
Zaznacz, aby kontynuować