Leżący Budda: wrażenia wizualne i panująca w świątyni atmosfera zapierają dech w piersiach. Cały kompleks świątynny robi wielkie wrażenie. Znajdujące się na jego terenie oczko otoczone postaciami praktykujących joginów jest fantastyczne. A do tego wszyscy są bardzo mili i przyjaźnie nastawieni - jak wszędzie w Tajlandii. W powietrzu wyczuwalne są pozytywne wibracje. Magię tego miejsca można wyczuć na odległość, mimo dokuczliwego upału.
Leżący Budda w Wat Pho
Wat Pho to najstarsza świątynia w Bangkoku zwana też świątynią Odpoczywającego Buddy. To właśnie w niej znajduje się monumentalny posąg Buddy o długości 46 metrów. Jest to imponujące dzieło wykonane z niesamowitą dbałością o detale. Podczas naszego pobytu część posągu, a mianowicie stopy Buddy, poddawane były pracom konserwacyjnym.
To samo dotyczy niektórych ulic i chodników w obszarze Starego Miasta Królewskiego. Prowadzonych było tam wiele budów i prac równolegle. Było to przyczyną utrudnień drogowych, co skłaniało do skorzystania z transportu rzecznego. I choć pod kątem europejskich standardów podczas wykonywanych prac budowlanych czy też drogowych nie przestrzegano jakichkolwiek znanych nam i uznawanych za niezbędne minimum przepisów BHP, można było odnieść wrażenie, że jest wiele bezpieczniej niż na Zachodzie. Brak presji czasowej, stresu i spięcia jest tu widoczny i odczuwalny na każdym kroku. Niby wszyscy gnają, skuterki śmigają jeden za drugim wyprzedzając samochody z prawej i lewej, a jednak od razu widać, że wszyscy spieszą się powoli. Ta bezstresowość i umiarkowane tempo pracy (i życia jako takiego) przekładają się moim zdaniem na mniejsze ryzyko wystąpienia niechcianych sytuacji ryzykownych. Czasami miałem wrażenie, że jedynie turyści są w pośpiechu. Przyjechali na chwilę i chcą doświadczyć więcej, niż jest to możliwe.
Świątynie i pałac królewski
Na terenie Starego Miasta znajdują się liczne obiekty sakralne ze świątynią Wat Phra Kaeo na czele. Świątynia Szmaragdowego Buddy, bo tak jest zwana, jest numerem jeden na liście wyznawców buddyzmu i z tego co udało nam się zaobserwować również pozycją must see w planie turystów. Tu było też najwięcej zwiedzających. Niewielkich rozmiarów zielony Budda przyciągał wręcz niewiarygodnie dużą uwagę. A nas z kolei zainteresowali Chińczycy, którzy wręcz nalegali, aby Europejczycy pozwoli zrobić im ze sobą zdjęcie. Cóż, każdy ma jakieś swoje dziwactwa:).
W najbliższym otoczeniu świątyni znajduje się wiele zabytkowych obiektów, które są warte zwiedzenia i są objęte biletem wstępu. Charakterystyczny styl oraz sposób ozdabiania budynków, rzeźby i najróżniejsze dekoracje są bardzo specyficzne i w sposób wyraźny odróżniają się od pozostałej, bardzo mocno zróżnicowanej, architektury Bangkoku.
Ważnym aspektem, który należy uwzględnić podczas planowania podróżowania po Tajlandii, są warunki pogodowe. Brak wyraźnych pór roku, bardzo podobne temperatury powietrza przez 365 dni w roku oraz wysoka wilgotność powietrza mają swoje zalety i wady. Wady odczuwalne są już w momencie opuszczenia klimatyzowanego pomieszczenia. Natychmiast. Pogoda zaczyna na prawdę doskwierać po kilku godzinach spacerowania w słońcu. A jest szczególnie dokuczliwa, gdy nieprzyzwyczajeni turyści nie stosują okrycia na głowę, podczas gdy autochtoni są zakryci od stóp do głów.
Poszukujesz rzetelnego tłumacza podczas wyjazdów biznesowych do Azji? Skontaktuj się ze mną.
