A few nights in Bangkok
B icon

A few nights in Bangkok

Oceń:
/ Aktualna ocena: 5

Bangkok od zawsze jest często wybieranym celem podróży. W tym roku stał się miejscem mojego wakacyjnego odpoczynku. I choć podczas urlopu zawsze staram się całkowicie zapominać o pracy, to na całkowitą swobodę i odcięcie się od życia zawodowego nie mogę sobie pozwolić. Albo nie chcę :) Kwestie filozoficzne odstawmy jednak na bok. Przejdźmy do praktyki.

Jak będąc tłumaczem radzić sobie w dzisiejszych czasach  ze sprawami zawodowymi na wyjeździe? Najważniejszy jest dostęp do sieci, urządzenie do pobierania poczty i telefon komórkowy. Szybki rozwój branży telekomunikacyjnej i smartfonów doprowadził do tego, że większość spraw biurowych można załatwić za pośrednictwem jednego urządzenia. Dzięki dyrektywom Unii Europejskiej od czerwca tego roku na terenie całej wspólnoty możemy korzystać z Internetu na zasadach podobnych do tych, które obowiązują nas w kraju.

Takie możliwości to z jednej strony istotne ułatwienie. Z drugiej zaś strony stanowią swego rodzaju kajdany, którymi praca jak kula u nogi przypięta jest do freelancerów (niekoniecznie tłumaczy). Jest to koszt wdrażania technologii, które usprawniają nasze życie.

Always stay connected

Poza Unią Europejską korzystanie z dostępu do Internetu za pośrednictwem macierzystej (polskiej) sieci nie jest najlepszym pomysłem. Zawczasu dokonałem szybkiego przeszukania informacji na temat telekomów w Tajlandii pozostawionych na blogach przez rodaków, którzy byli w tym kraju i na własnej skórze doświadczyli lokalnych usług GSM/UMTS/LTE.

Co tu dużo mówić: pierwszy link do strony z ofertą jednego z operatorów komórkowych przerósł moje oczekiwania. Za ok. 60 PLN można dostać kartę SIM o 15-dniowym okresie ważności w taryfie zapewniającej stały dostęp do sieci, w tym z maksymalną prędkością do 6 Gb danych. Zakupu można było dokonać bezpośrednio na stronie z odbiorem karty na lotnisku, co też uczyniłem. Zaraz po przybyciu trzeba przecież niezwłocznie sprawdzić skrzynkę pocztową i zameldować się na "fejsie".

Bangkok - ulubione miasto turystów

Dostęp do sieci z całą pewnością przyda się do przemieszczania się po mieście i poszukiwania buddyjskich świątyń, które są punktem obowiązkowym podczas tegorocznej totalnie niezorganizowanej wycieczki wypoczynkowej. Dla mnie istotnym aspektem jest posiadanie telefonu DUAL SIM. Dzięki niemu można równolegle korzystać z karty sieci macierzystej oraz karty lokalnego operatora. Należy pamiętać o tym, aby w ustawieniach tę drugą ustawić jako służącą do transferu danych komórkowych.

Po powrocie z całą pewnością podzielę się wrażeniami urlopowymi, przydatnymi i praktycznymi wskazówkami oraz listą obiektów MUST SEE. Na chwile obecną pozostaje mi tylko liczyć na to, że zakupiona karta będzie dostępna w rozmiarze NANO. Dostawca niestety nie udostępnił żadnych informacji na ten temat.

Poszukujesz rzetelnego partnera tłumaczeniowego? Skontaktuj się ze mną.

Skontaktuj się
z nami

Napisz do nas

Wyślij do nas zapytanie ofertowe - z chęcią doradzimy oraz przedstawimy konkretne rozwiązania dostosowane do określonych potrzeb.

Zamknij

Napisz do nas

Nie wybrano pliku
* wymagane
Zaznacz, aby kontynuować